Petersburg to niezwykłe miasto, które nikogo nie pozostawia obojętnym. Jest elegancki i trochę tajemniczy. Kiedyś miał symbolizować siłę władzy, dziś niczym magnes przyciąga koneserów kultury. Ma w sobie coś, co sprawia, że chce się tu wracać
Najpierw nazywał się Sankt-Peter-Bourgh, potem Piotrogród, a jeszcze do niedawna Leningrad. Mieszkańcy mówią o nim swojsko Pitier. Petersburg powstał na osuszonych bagnach ponad 300 lat temu. Był to wtedy najnowocześniejszy projekt miasta na świecie. Piotr I zrealizował w ten sposób marzenia dynastii Romanowów o dostępie do Bałtyku i otwarciu nowoczesnego okna na świat.
Zabudowa na podmokłych gruntach ujścia Newy wymagała melioracji i kanałów. Postawiono prawie 400 mostów, w tym najpopularniejszy z nich – Most Pałacowy. Otwierają się one między 1.30 a 4 nad ranem, aby wielkie transportowce mogły przepłynąć między Zatoką Fińską a jeziorem Ładoga. Kulturalna stolica Rosji zachwyca bogactwem znakomitych zabytków architektury, malarstwa, rzeźby, przepychem carskich rezydencji kapiących od złota i innych imponujących śladów dawnej imperialnej wielkości.
Nad brzegami rzek i kanałów usytuowały się reprezentacyjne pałace, np. Zimowy czy księcia Mienszykowa, oraz place i parki. Budynki w większości powstały z marmuru i granitu, a zaprojektowali je włoscy i francuscy artyści. Wnętrza wielu pałaców wykończone są malachitem, nefrytem i porfirem. Najbardziej zdobiony jest Pałac Marmurowy. To tu spędził ostatnie 5 lat życia Stanisław August Poniatowski, aresztowany po III rozbiorze Polski przez carycę Katarzynę II, swoją byłą kochankę. W Pałacu Zimowym ma swoją siedzibę Ermitaż, czyli najsłynniejsze muzeum Rosji, a zarazem jedno z najstarszych i największych muzeów świata. Zgromadzono tu ponad 4 miliony eksponatów reprezentujących praktycznie wszystkie epoki – od czasów prehistorycznych do współczesnych, a pałac i jego wnętrze same w sobie są dziełem sztuki.
Duże wrażenie robią sobory: św. Izaaka Dalmatyńskiego, Smolny oraz Kazański, który jest kolosalnych rozmiarów świątynią wzorowaną na bazylice watykańskiej. Zaskakuje kolorystyką Cerkiew Zbawiciela na Krwi, którą car Aleksander III wzniósł w miejscu, gdzie Ignacy Hryniewiecki, polski rewolucjonista, zamordował jego ojca, cara Aleksandra II.
Nie lada atrakcją są też rezydencje wokół Petersburga. Carskie Sioło słynie m.in. z Bursztynowej Komnaty, wywiezionej przez Niemców w czasie wojny i do dziś nieodnalezionej. Po 23 latach pracy nad jej rekonstrukcją, wykonaną przez 40 najwyższej klasy artystów, którzy zużyli 5 ton bursztynu, możemy ponownie podziwiać komnatę w Wielkim Pałacu Katarzyny.
Prawdziwym brylantem epoki jest Peterhof – rosyjski Wersal, który znajduje się 30 km na zachód od Petersburga. Jest najbardziej imponujący spośród letnich rezydencji carskich. Zespół parków i pałaców rozciąga się na powierzchni 1000 ha. Tu znajduje się Wielka Kaskada i ogród z 173 fontannami ozdobionymi pozłacanymi figurami. Kiedy w czerwcu i lipcu trwają białe noce, Petersburg właściwie nie zasypia. Widno jest prawie całą dobę, ale to wciąż za mało na poznanie jego wszystkich atrakcji.
Tekst i zdjęcia: Zenon Żyburtowicz
Dodaj komentarz