Odkręcasz kran – przejrzysty strumień wody napełnia powoli wannę. Miła, trywialna proza życia. Łazienka to tak oczywisty, a zarazem nieodłączny element naszej codzienności, że łatwiej nam dostrzec jej brak niż jej obecność.
Czy potrafimy jeszcze wyobrazić sobie czasy, gdy doprowadzenie bieżącej wody do położonego na piętrze mieszkania stanowiło technologiczną nowinkę, a sama kąpiel – w wannie, która napełniała się sama, w oddzielnym pomieszczeniu – dopiero teraz stawała się czymś więcej niż po prostu wymogiem higieny?
Jak przekonuje Witold Rybczyński, autor tłumaczonej na wiele języków książki o przemianach europejskiego domu, naszym pradziadkom nowoczesność nie kojarzyła się jeszcze w najmniejszym stopniu z prostotą i ascetyzmem. Wręcz przeciwnie: przedmiot drogi – a niewątpliwie wyposażenie łazienki wiązało się wówczas z niemałym wydatkiem – musiał być przedmiotem kunsztownie ozdobionym.
Od wystawnej rezydencji po skromną studencką stancję, pierwsze łazienki wyposażano w sprzęty, które urzekają nas dziś swoim wdziękiem i dekoracyjnością. Firma Kerasan swoją kolekcją Retro przenosi nas do świata Belle Epoque, czasów narodzin nowoczesnej łazienki, w której nic nie wydawało się jeszcze prozaiczne.
Seria Kerasan Retro to kolekcja ceramiki i akcesoriów nawiązujących swoimi formami do wyrafinowanego stylu łazienek przełomu XIX i XX wieku. Opracowania jej podjęło się dwóch włoskich projektantów: Alfredo Anzellini i Massimilian Cicconi, stali członkowie zespołu firmy Kerasan.
Kolekcję Retro stworzono przede wszystkim z myślą o wnętrzach zabytkowych lub po prostu utrzymanych w historycznej stylistyce: pokojach hotelowych i łazienkach urządzanych we wnętrzach adaptowanych zabytków, a także w nostalgicznym wiejskim dworku czy w przestronnym lofcie.
Stylizowana kolekcja retro to dość wyjątkowe przedsięwzięcie nie tylko dla duetu autorów, ale również dla samego Kerasanu. Na co dzień fabrykę w Civita Castellana opuszczają sprzęty utrzymane w stylistyce wyrafinowanego minimalizmu. Choć i takie formy w luksusowym wydaniu muszą być wykonywane z mistrzowską starannością, to w kolekcji Retro, pełnej rzeźbień i drobnych detali, wymagających ogromnej precyzji, poprzeczka rzemieślniczego poziomu trudności zawieszona jest wyjątkowo wysoko. I wszystko wskazuje na to, że załoga Kerasanu potrafiła z tak postawionego zadania wywiązać się po mistrzowsku – zarówno pod względem projektu, jak i wykonania.
Kerasan Retro to kolekcja wyjątkowo bogata i rozbudowana. W jej skład wchodzi pełny zestaw urządzeń sanitarnych do łazienki: umywalki narożne i blatowe w kilku rozmiarach, wsparte na szafce z ciemnego drewna, ceramicznej nodze, efektownej rzeźbionej konsoli czy stalowym stelażu, muszle klozetowe i bidety, brodziki prysznicowe, utrzymana w charakterze historycznej repliki armatura, a także lustra i metalowe akcesoria.
Znalazły tu swoje miejsce zarówno urządzenia przystosowane, mimo klasycznego zdobienia, do współczesnych sposobów aranżowania łazienki, jak i te naśladujące wiernie dawne rozwiązania. Obok stylizowanej toalety montowanej wspornikowo znajdziemy zatem również staroświecką wersję ze zbiornikiem umieszczonym wysoko pod sufitem, połączonym z muszlą długą, lśniącą, chromowaną rurą.
Choć dzisiejsze potoczne wyobrażenia o luksusowej łazience niełatwo się na to godzą, lśniąca stal armatury i kunsztownie modelowane kurki w łazience retro nie muszą wcale chować się wstydliwie pod kafelkami. Proponowana przez Kerasan seria pozwala zrealizować różne wizje: o ile w pałacowym wnętrzu chętnie użyjemy umywalki umieszczonej w blacie eleganckiej szafki, w rustykalnej czy loftowej stylizacji świetnie sprawdzi się ta umieszczona wprost na otwartym metalowym stelażu.
Trzon serii stanowi ceramika w kolorze białym, jak gdyby żywcem przeniesiona w czasie prosto z wnętrz okresu Belle Epoque. Jak to jednak we włoskim designie bywa, nawet w tak nobliwej z pozoru, “specjalistycznej” kolekcji nie mogło zabraknąć szczypty fantazji i teatralnej gry z konwencjami. Stąd obok klasycznej, białej wanny wspartej na barokowych “lwich łapach” pojawia się w kolekcji jej czarna wersja bliźniacza, z podporami i baterią w kolorze starego złota.
Czarne wersje klasycznych modeli łazienkowych sprzętów to ukłon w stronę uteatralizowanej stylistyki glamour, pełnej odważnych, nieco krzykliwych i przesadzonych detali, a zarazem zdecydowanie zaprzyjaźnionej z nowoczesnością i technologią. To zarazem zachęta, by razem z twórcami serii podejść do tematu łazienki retro lekkim dystansem i nie bać się popuścić trochę wodze wyobraźni. Cóż z tego, że prapradziadkowi nie było dane śpiewać arii, zażywając kąpieli pod prysznicem w przeszklonej kabinie? My już możemy!
Dodaj komentarz