Rzym przyciąga turystów przez cały rok, ale czas przedświąteczny jest tu szczególny. Najważniejsze miejsce to plac św. Piotra, na którym ustawiono choinkę i żłóbek. Zwyczaj ten wprowadził w 1982 r. św. Jan Paweł II, zyskując uznanie rzymian i turystów licznie odwiedzających Watykan. Początkowo drzewa pochodziły z włoskich lasów, ale wkrótce przyłączyły się inne kraje, które uznały, że podarowanie papieżowi choinki jest wyrazem szacunku i zaszczytem dla kraju. Polska też miała swój udział w tej uroczystości – w latach 1997 i 2017 choinki do Watykanu przybyły z Zakopanego i Ełku.
W tym roku świąteczne drzewko zostało przywiezione z Konsorcjum Rotzo-Pedescala i San Pietro w północnowłoskiej prowincji Vicenza – regionu, który w ubiegłym roku bardzo ucierpiał z powodu burz i wichur. Czerwony świerk ma 26 m wysokości i 70 cm średnicy. Co wieczór zapalają się na nim tysiące światełek, zaś na czubku błyszczy srebrna gwiazda. W zamian za ścięcie drzew, które zostały przeznaczone do Watykanu, zasadzono 40 świerków, żeby uzupełnić drzewostan, zniszczony przez październikowe i listopadowe nawałnice.
Żłóbek, który znajduje się na placu św. Piotra, pochodzi z małej, górskiej miejscowości Scurelle, w gminie Valsugana, w prowincji Trydent, również dotkniętej ubiegłoroczną klęską. Pomysł wykonania szopki powstał już ponad 20 lat temu, kiedy komitet o nazwie „Przyjaciele żłóbka i odtworzenia lokalnych tradycji Scurelle” zwrócił się o pomoc w realizacji projektu do mieszkańców. Wszystkie 23 postacie są naturalnej wielkości i zostały wykonane w całości z polichromowanego drewna. Ubrane są w tradycyjne stroje z regionu. To m.in. kobiety przędące wełnę, wędrowni sprzedawcy i kupcy, dzieci ze zwierzętami.
Wielu mieszkańców miasteczka ofiarowało swoje rodzinne pamiątki do ozdobienia szopki. Skonstruowano dzwonnicę, stajnię, uszyto ubrania dla figur i wykonano wszystkie elementy szopki. Twarze postaci są dziełem artysty Felixa Defloriana i jego dzieci: Tiziana i Marii Rosy. Dla upamiętnienia ubiegłorocznej klęski żywiołowej w krajobraz wkomponowano połamane gałęzie, wyrwane korzenie i pnie z obszaru dotkniętego nawałnicami. Choinka i szopka będą stały na placu św. Piotra do święta Chrztu Pańskiego, obchodzonego 12 stycznia 2020 r.
Kolejna choinka, nazywana żartobliwie „spelacchio”, czyli drapakiem, ustawiana jest od dwóch lat na Piazza Venezia. Nazwa pochodzi z 2017 r., kiedy na placu stanęła opadająca choinka, pod którą urządzano zabawne happeningi. Została nazwana najbrzydszą choinką na świecie. Tegoroczna imponująca choinka ma 22 m. wysokości. Została przywieziona z miejscowości Cittiglio koło Varese na północy Włoch. Co wieczór błyszczy na niej 80 tys. lampek. Ubrana jest też w setki czerwonych bombek i kryształowych ozdób, a na czubku zapala się czerwona gwiazda. W tym roku jest to najbardziej znana i najpiękniejsza choinka.
Do rzymskich tradycji przedświątecznych należą również uroczyste, grudniowe premiery operowe w Teatro Dell’Opera Di Roma. Sezon 2019/2020 zainaugurowała rzadko wykonywana opera Giuseppe Verdiego „Les Vêpres Siciliennes”, pod dyrekcją Daniele Gatti, nowego dyrektora muzycznego opery. Soliści i dyrygent zostali przez publiczność nagrodzeni długimi owacjami.
Rzym słynie też z wielu modnych ulic. Najbardziej elegancka i najdroższa jest Via Condotti, sąsiadująca z placem Hiszpańskim, na której można podziwiać udekorowane świątecznie wystawy luksusowych butików światowych marek. Miasto przepełnione jest niesamowitą i niepowtarzalną atmosferę świąt bożonarodzeniowych.
Buon Natale e felice Anno Nuovo. Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku.
Dodaj komentarz