Gala VIP to jedyne w swoim rodzaju spotkanie biznesu z kulturą. Tego dnia w uroczystej atmosferze nagradzani są przedstawiciele środowiska przedsiębiorczości oraz świata sztuki, a oprawa i program wieczoru sprzyjają integracji, zabawie i rozmowom o wspólnych projektach. Nie inaczej było w tym roku.
Tym razem, 28 września, statuetki dla rodzimych VIP-ów zostały przyznane przez redakcję „Magazynu VIP” po raz szósty. Wśród laureatów oprócz przedstawicieli wyróżniających się firm, które odniosły rynkowy sukces, na scenie triumfowały gwiazdy znane z życia publicznego, które dzięki osobowości, pracy i talentowi w reprezentowanej dziedzinie zapisały się na kartach polskiej kultury. Tytuł „VIP-a 2018” w dziedzinie kultury otrzymali:
Znakomita aktorka z ponad 70-letnim stażem, nagrodzona za dziesiątki ról filmowych, teatralnych oraz kabaretowych. Barbara Krafftówna zagrała na scenach wielu miast, wcieliła się w dziesiątki postaci w Teatrze Telewizji, a także wystąpiła w filmach największych polskich reżyserów, m.in. Andrzeja Wajdy, Wojciecha Jerzego Hasa, Kazimierza Kutza, Janusza Morgensterna. Szerokiej publiczności znana również z ról w serialach „Przygody Pana Michała” czy „Czterej Pancerni i pies”, a także z występów kabaretowych, w tym Kabarecie Starszych Panów” czy „Kabarecie pod Egidą”. Do dziś talent aktorski Barbary Krafftówny można podziwiać na scenie Och-Teatru w doskonałej komedii „Trzeba zabić starszą panią”.
Wybitny aktor z równie imponującym dorobkiem zawodowym, znany m.in. ze słynnej roli Gustlika w serialu „Czterech Pancernych i Pies”, gdzie z Barbarą Krafftówną zagrali narzeczonych. Od najmłodszych lat interesował się kinem i konsekwentnie realizował swoją pasję. Po wojnie skończył PWST w Warszawie i zagrał w dziesiątkach filmów, sztuk i seriali, zdobywając sympatię szerokiej publiczności, a także – jako dowód uznania dla jego pracy artystycznej – wiele nagród i odznaczeń, m.in. nadanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i prezydenta Andrzeja Dudę.
Aktorka filmowa, teatralna i estradowa, absolwentka warszawskiej PWST. Od 1963 r. była związana ze scenami teatrów warszawskich oraz teatrami w Radomiu, Wrocławiu, Białymstoku i Słupsku. Jej role w ekranizacjach klasyki polskiej literatury, m.in. „Chłopach”, „Weselu” czy „Brzezinie”, mocno zapadły w pamięci widzów. Sympatię zdobywa również, występując w popularnych serialach telewizyjnych, takich jak „Barwy szczęścia”, „Pierwsza miłość”, „Na dobre i na złe”.
Jest mi bardzo miło, że zostałam ponownie zaproszona na Galę VIP, tym bardziej że wcześniej miałam już przyjemność odebrać statuetkę. Powiem krótko – ta impreza to tzw. klasa i rasa, poziom pod każdym względem. To również znakomici goście, w tym nagrodzeni koledzy i koleżanki – ludzie sceny, którzy rzadko mają czas na pokazywanie się w takich przedsięwzięciach. „Magazyn VIP” ma nie tylko wieloletnia tradycję i pozycję na rynku wydawniczym, lecz także promuje polskie produkty i polskie firmy oraz docenia polskich artystów. Gratuluję! – Emilia Krakowska
Aktorka, której ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych nie sposób wyliczyć. Absolwentka krakowskiej PWST, związana z gdańskim Teatrem Wybrzeże, a od 2000 r. z warszawskim Teatrem Kwadrat. Widzom zapadły w pamięć jej role filmowe w „Dziewczętach z Nowolipek” oraz komediach Romana Załuskiego: „Kogel-mogel”, „Galimatias” i „Komedia małżeńska”, a także w popularnych serialach „Złotopolscy” czy „Magda M.”. Rola w „Bellissimie” przyniosła jej nagrodę dla najlepszej aktorki na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Uwadze krytyków nie uszły też kreacje teatralne Ewy Kasprzyk w monodramach, m.in. „Patty Diphusa”, gdzie wcieliła się w gwiazdę porno. Na scenie była też Violettą Villas i Marylin Monroe.
Wspaniale jest być VIP-em i dostać nagrodę na tak fantastycznie zorganizowanej gali. Zawsze miło jest być docenianym, czuć, że ktoś zauważa to, co się robi, i nie przechodzi obok naszych wysiłków, starań obojętnie.
Cieszę się tym bardziej, że nie dostałam w życiu wielu nagród, choć nie przywiązuję do tego zbyt wielkiej wagi. Dla mnie największą nagrodą nie jest statuetka, przysłowiowy Oscar, lecz widownia, która oddaje mi energię zwrotną. Niemniej nie ujmuję niczego konkursom i przyznawanym wyróżnieniom, a wręcz czuję się zaszczycona, że mam w domu statuetkę VIP-a. Teraz pozostaje znaleźć dla niej godne miejsce. – Ewa Kasprzyk
Maciej Damięcki – można powiedzieć, że aktorstwo ma we krwi. Pochodzi z aktorskiej rodziny, aktorem został też jego brat Damian, bratanek Grzegorz i dzieci: Mateusz i Matylda. Na ekranie zadebiutował już w młodym wieku w filmie „Tajemnica dzikiego szybu”, a kilka lat później zagrał w filmie „Szatan z siódmej klasy”. Od czasu ukończenia w 1966 r. PWST w Warszawie zagrał w wielu filmach, serialach i sztukach teatralnych. Często użycza też głosu postaciom w filmach dubbingowanych, żeby wspomnieć tylko Kermita z „Mapeciątek”.
Aktor teatralny, filmowy, dubbingowy. Studiował na PWSFTviT w Łodzi oraz na PWST w Warszawie, którą ukończył w 1987 r. W tym samym roku rozpoczął pracę w Teatrze Ateneum, z którym związany jest do dziś. Podczas swej kariery współpracował z teatrami: Dalekim, Polonia i Capitol. Zagrał w takich filmach i serialach, jak: „Dekalog IV”, „1968. Szczęśliwego Nowego Roku”, „Goodbye Rockefeller”, „Barwy szczęścia”, „Ekstradycja”. W dubbingu zadebiutował już jako dziecko. Użyczył głosu m.in. do filmów: „Pocahontas”, „Maska”, „Noc w muzeum”. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych lektorów w Polsce (znanym pod pseudonimem Jan Czernielewski).
Wydarzenie kulturalne połączone z biznesowym, zorganizowane na wspaniałym poziomie; poczynając od powitania gości, poprzez część oficjalną a kończąc na fantastycznej muzyce „na żywo” i wykwintnych daniach. Bardzo mnie ucieszyła i zaskoczyła wiadomość, że będę miał ogromną przyjemność uczestniczyć w Gali Magazynu VIP – 2018. I to nie tylko jako obserwator, ale też jako osoba wyróżniona Statuetką „VIP 2018”. Odebranie jej w towarzystwie wybitnych kolegów – artystów oraz biznesmenów z całej Polski – pasjonatów, poświęcających całe serce swojej pracy, która została doceniona przez Wasz Magazyn – była dla mnie zaszczytem. – Tomasz Kozłowicz
Bartosz Opania – podejmując decyzję, by pójść w ślady ojca, podjął najlepszą możliwą decyzję. Ma bogaty dorobek teatralny, filmowy i telewizyjny. Pierwsze role zagrał jeszcze na studiach, w filmach Jacka Bromskiego i Magdaleny Łazarkiewicz. W 1993 r. ukończył studia na Wydziale Aktorskim warszawskiej PWST, a dwa lata później obronił dyplom. Występował na scenach teatrów: Na Woli, Narodowego, Scena Prezentacje i Ateneum. Widzom znany m.in. z filmów „Cwał”, „Pułkownik Kwiatkowski”, „Zakochani”, „Statyści”, „Historia kina w Popielawach” czy „Daleko od okna”. Szerokiej publiczności znany z serialu „Na dobre i na złe”. Jest laureatem nagrody im. Tadeusza Łomnickiego. Obecnie można go zobaczyć w spektaklu „Sztuka” na deskach Teatru Kwadrat.
Aktor, scenarzysta, ale przede wszystkim reżyser filmowy, mający w dorobku m.in. takie firmy, jak „Motylem jestem, czyli romans 40-latka”, „Noc poślubna w biały dzień” oraz „Pierścień i róża”, który posłużył jako podstawa serialu. Jeśli mowa o historiach w odcinkach, to panu Jerzemu Gruzie zawdzięczamy także znane i lubiane tytuły: „Wojna domowa”, „40-latek” i „40-latek 20 lat później” oraz „Tygrysy Europy”. Choć nieczęsto możemy go oglądać na ekranie, w tym ostatnim serialu wystąpił w podwójnej roli braci bliźniaków. Wyreżyserował też wiele spektakli Teatru Telewizji.
Jestem pod wielkim wrażeniem gali VIP, przygotowanej przez redakcję „Magazynu VIP”. Znalezienie się w tak doborowym towarzystwie było dla mnie ogromnym zaszczytem. Profesjonalny pokaz mody, doskonała oprawa muzyczna i wykwintne menu dopełniają tylko wspaniały obraz tego niezapomnianego wydarzenia. Przyznana statuetka najdobitniej świadczy, że organizatorzy gali cenią sztukę i kulturę najwyższej próby. – Jerzy Gruza
Uhonorowany statuetką VIP 2014 za swój dorobek aktorski, to nie tylko doskonale wszystkim znany, ceniony aktor, lecz także autor. W swoim dorobku ma takie książki, jak „Między Niebem a Ziemią”, będącą zbiorem niezwykłej korespondencji aktora ze zmarłym przyjacielem, twórcą krakowskiej Piwnicy pod Baranami Piotrem Skrzyneckim, i „Dwaj panowie”, w której prowadzi niedokończone rozmowy z przyjacielem, który zbyt wcześnie odszedł. „Białe walce” to z kolei publikacja z pogranicza beletrystyki i eseistyki, która pozwala poznać refleksyjne, pełne humoru podejście aktora do życia i świata, a „Mężczyzna i one” to lektura, w której aktor dzieli się z czytelnikami swoimi przemyśleniami i doświadczeniami na temat kobiet, które – jak twierdzi – kochał i kocha.
Andrzej Pągowski – jak sam wylicza, twórca kilku scenografii, kilkunastu murali, kilkudziesięciu okładek, kilkuset portretów, kilku tysięcy rysunków, ale przede wszystkim plakatów: teatralnych i filmowych, a także reklamowych oraz ilustrujących kampanie społeczne, w tym słynnego plakatu do hasła: „Papierosy są do dupy”. Od 1989 r. związany z reklamą, a od kliku lat oddany malarstwu w technice print druk na płótnie. Jego prace, prezentowane na licznych wystawach indywidualnych w kraju i za granicą, zdobyły szereg znaczących nagród, m.in. Złote Medale i tytuł The Best of Show na Międzynarodowym Konkursie na Najlepszy Plakat Filmowy i Telewizyjny w Los Angeles oraz kilka nagród głównych na Międzynarodowym Konkursie na Plakat Filmowy w Chicago. Znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych i państwowych, choćby w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku i San Francisco, Centrum Pompidou w Paryżu czy Metropolitan Museum of Modern Art.
Jej charakterystyczny wokal zachwyca przedstawicieli kolejnych pokoleń, którzy nucą jej przeboje, takie jak „Konik na biegunach” „Rysa na szkle”, „Dmuchawce, latawce, wiatr”, „Na sen” czy „Malinowy król”. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku obchodzi 35-lecie pracy artystycznej. Ostatnia płyta nagrana w ubiegłym roku to koncertowy zapis złotych przebojów w wersji akustycznej, z akompaniamentem kwartetu smyczkowego Aukso. 13 albumów studyjnych, w tym złote, platynowe, a nawet multiplatynowe, kolejne przeboje i trasy koncertowe z każdym rokiem udowadniają, że mimo zmieniających się trendów na rynku fonograficznym Urszula nie wychodzi z mody.
Gala VIP – wspaniale przygotowana. Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Czuję się zaszczycona, że otrzymałam statuetkę w tak wyśmienitym towarzystwie. Muzyka i sztuka są ważne na równi z innymi dziedzinami, które państwo promują i nagradzają. Życzę sukcesów. – Urszula
Piosenkarka, której charakterystycznego głosu nie sposób pomylić z żadnym innym. Przygodę z muzyką artystka zaczęła już w szkole muzycznej w Szczecinku, gdzie śpiewała w big-bandzie Koliber. W Studiu Sztuki Estradowej przy Estradzie Poznańskiej poznała Wandę Kwietniewską i Grzegorza Stróżniaka, tworząc grupę Vist, która z czasem przerodziła się w słynny Lombard. Gdy w 1982 r. odeszła z zespołu Wanda Kwietniewska, jego twarzą stała się Małgorzata Ostrowska, a jeszcze w tym samym roku powstał album „Live” z przebojem „Szklana pogoda”, która okazała się sukcesem na Festiwalu w Opolu i wpisała się do kanonu polskiego rocka. Od 1996 r. artystka poświęciła się karierze solowej. Jest kojarzona m.in. z piosenką „Meluzyna” nagraną do filmu „Przygody Pana Kleksa”. W 2016 r. obchodziła 35-lecie pracy zawodowej.
Byłam niezwykle zaskoczona i zaszczycona faktem, że w tym roku „Magazyn Vip” właśnie mnie uhonorował swoją nagrodą. To dla mnie bardzo miłe wyróżnienie, tym bardziej że tegoroczne grono VIP-ów w kategorii kultury i sztuki było absolutnie nadzwyczajne. Otrzymać nagrodę tuż obok Barbary Krafftówny, Emilii Krakowskiej czy Franciszka Pieczki to więcej niż spełnienie snów. Dziękuję! – Małgorzata Ostrowska
Aktorka, równolegle rozwijająca swoją karierę wokalną. Znana z udziału w takich filmach, jak „Sztuka kochania”, „Papierowe małżeństwo”. Sympatię widzów zaskarbiła sobie rolą Alutki w serialu „Rodzina zastępcza”. Zdobywczyni Złotej Kaczki i nominacji do Złotych Lwów. W pracy za mikrofonem czuje się jak ryba w wodzie zarówno, gdy dubbinguje, jak i śpiewa. Była głosem Bridget Jones i rybki Dory z kreskówki „Gdzie jest Nemo”. Nagrała kilka albumów z piosenkami innych wykonawców, m.in. Wojciecha Młynarskiego, kolędy, kołysanki, piosenki dla dzieci, a w 2011 r. solowy album „Żarcik a propos”, z którego piosenki prezentuje publiczności na recitalach.
Do tej pory VIP-em czułam się wyłącznie w domu, bowiem samotnie wychowuję dwóch chłopców. Jednak odkąd synowie stali sie nastolatkami, moje notowania drastycznie maleją każdego dnia. Toteż nagroda przyznana przez redakcję, którą otrzymałam na Gali VIP, przyszła we właściwym momencie, znacząco poprawiając mi samopoczucie. Mówiąc serio, jest mi ogromnie miło, że dostrzeżono moją pracę i że znalazłam się w gronie tych, których szanuję i podziwiam, a niektórych wręcz uważam za swoich mistrzów. – Joanna Trzepiecińska
Karierę muzyczną zaczynała od najmłodszych lat, występując w zespole dziecięcym Tęcza i w programie telewizyjnym „Tęczowy Music Box”. Swoją debiutancką solową płytę „Jutro” nagrała w 1993 r. Od tego czasu wydała 9 solowych albumów. W wieku 19 lat wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie grała muzykę dance i współpracowała z producentami m.in. Madonny i Spice Girls, jednak dopiero po powrocie znalazła swoją ścieżkę i odnalazła się w muzyce jazzowo-elektronicznej. Teksty jej piosenek znalazły się na płytach innych wykonawców, m.in. grupy Volver oraz Sylwii Grzeszczak. Jej płyta „Tribute to Komeda”, inspirowana twórczością Krzysztofa Komedy, uzyskała status Złotej Płyty. Obok muzyki pasją Marysi Sadowskiej jest reżyseria. Jej pełnometrażowy debiut z 2012 r. – „Dzień kobiet” – został uhonorowany wieloma nagrodami.
Niespodzianka! A te są najmilsze. Dziękuję, że moja praca spotkała się z takim uznaniem i znalazłam się w tak wybornym towarzystwie. Interesujący pokaz mody, świetna scenografia, dobra muzyka i wysmakowane menu – wszystko to sprawiło, że był to niezapomniany wieczór. Życzę sukcesów. – Maria Sadowska
Piosenkarka mająca w dorobku 15 albumów solowych, udział w licznych programach telewizyjnych i radiowych oraz setki koncertów na wielu scenach świata. Absolwentka Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina i Podyplomowych Studiów Menedżerskich dla Twórców i Artystów na Uniwersytecie Warszawskim. Stypendystka Ministerstwa Kultury oraz rządu francuskiego w Paryżu. Występowała m.in. w poznańskim Kabarecie „TEY”, w programach Tadeusza Drozdy i Krzysztofa Daukszewicza. Zdobywczyni wielu nagród na festiwalach krajowych i zagranicznych. Zrealizowała spektakl muzyczny „Blask” oraz koncert „Warszawo ma”. Jej ostatnia płyta „Nie płacz, kiedy odjadę” została wydana pod patronatem „Magazynu VIP”.
Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z nagrody „Magazynu VIP”. Mój dorobek artystyczny to nie tylko płyty, które wydałam, ale ogromna ilość koncertów zarówno w Polsce, jak i Europie oraz w wielu krajach świata. Cieszę się nie tylko z decyzji kapituły tej nagrody, lecz także z opinii czytelników „VIP-a”, który promuje polskie firmy i polskich artystów.
Biorąc pod uwagę 100-lecie naszej niepodległości, chcę powiedzieć, że nagrałam płytę z piosenkami patriotycznymi. To niesamowite, że na promującym ją koncercie nawet u młodych ludzi zobaczyłam łzy wzruszenia. Dziękuję Państwu za wyróżnienie i gratuluję tego wyjątkowego pomysłu, jakim jest Gala VIP. – Danuta Stankiewicz
Janusz Józefowicz – aktor, scenarzysta, reżyser i choreograf, bez którego nie sposób wyobrazić sobie teatru Studio Buffo, w którym od 1992 r. pełni funkcję dyrektora artystycznego. To jemu zawdzięczamy sukces słynnego musicalu „Metro” z muzyką Janusza Stokłosy, w którym zaczynali tacy artyści, jak Katarzyna Groniec, Robert Janowski, Edyta Górniak, Dariusz Kordek, Olaf Lubaszenko. Wyreżyserował i stworzył choreografie do wielu spektakli muzycznych, w tym do polskich inscenizacji „Piotrusia Pana” i „Romeo i Julii”. Jest twórcą serii wystawianych w Studio Buffo widowisk artystycznych, tzw. Wieczorów w Buffo, poświęconych muzyce różnych krajów. W 2011 r. w warszawskiej Hali Torwar odbyła się premiera pierwszego na świecie musicalu realizowanego w technologii 3D live pt. „Polita” w reżyserii Janusza Józefowicza. Widzowie mogli podziwiać wiele programów telewizyjnych i koncertów wyprodukowanych przez TVP, które wyreżyserował lub poprowadził.
Andrzej Krzywy – To nazwisko i ten głos doskonale znają melomani, a zwłaszcza fani zespołu DeMono, z którym jest związany jako wokalista od 1987 r. Wcześniej występował w zespole Daab, w dorobku ma również solową płytę „Premiera” oraz album „Sędzia Dread”, nagrany z muzykami z Daab w ramach formacji Sędzia Dread, która była powrotem do korzeni reggae. Andrzej Krzywy nie tylko czaruje głosem, lecz także odpowiada za wiele utworów, które stały się przebojami. Wystarczy wspomnieć takie kompozycje, jak „Kochać inaczej” czy „Moje miasto nocą”. Występował też w wielu projektach z innymi artystami, m.in. z Kayah i Kasią Stankiewicz, Mafią, Golden Life, Skaldami.
Bardzo się cieszę z otrzymanej statuetki VIP 2018, przyznanej mi przez „Magazyn VIP”. Świadczy to, że moja działalność muzyczna została zauważona i doceniona. To daje satysfakcję i jest zachętą to tworzenia nowych rzeczy, a przecież najważniejsze jest to, by nie stać w miejscu. Wielkie dzięki i życzę wam wszystkiego dobrego. – Andrzej Krzywy
Dodaj komentarz