Zakupy dla wybrednych, czyli jak na nowo polubić polowania na ubrania?

Opublikowano: 26 sierpnia 2016

Czy, myśląc o modzie, potrafisz wyobrazić sobie siebie – w lustrze, we foyer teatru podczas premiery, na przechadzce po mieście – czy może raczej, przenosząc się myślami w świat z modowego kanału w telewizji i patrząc w piękne, chłodne twarze spacerujących po wybiegu modelek, myślisz sobie – czy te piękne ubrania naprawdę istnieją?

Magia centrów handlowych?

Dla wielu z nas modowe życie przypomina wnętrze szklanej kuli – świat, który fascynuje i przyciąga, ale też który znamy głównie  z ekranów. Przeglądając magazyny modowe i blogowe aktualności, podziwiamy ich bohaterki – śliczne, zgrabne, perfekcyjnie umalowane i uczesane dziewczyny przechadzają się w scenerii ulic wielkiego miasta, gdzie zawsze świeci słońce.

I choć w tle ich zdjęć rozpoznajemy czasem znane nam dobrze dzielnice Gdyni, Warszawy czy Łodzi, ulegamy wrażeniu, że to pocztówki z innego świata. Nasza własna modowa rzeczywistość wygląda przecież zupełnie inaczej. Po zakupy do centrów handlowych wybieramy się często przyciśnięte nagłą potrzebą – gdy z konsternacją zauważymy na ulubionej spódnicy do pracy plamę, która nie chce zejść, lub gdy zbliża się wesele bliskich znajomych i nie chcemy znów wystąpić w tej samej, dyżurnej wizytowej sukience, którą widzieli już pięciokrotnie.

Znajdujemy zatem wolne popołudnie i podjeżdżamy do dzielnicy centrów handlowych pod Warszawą. Wśród pisków zniecierpliwionych dzieci, odgłosów cymbergaja i skanera przy supermarketowej kasie, próbujemy znaleźć coś, co spełni nasze potrzeby, przemierzając kilometry sklepów o identycznych niemal wystawach w jedynie słusznym kolorze sezonu. Wreszcie odstajemy swoje w długich kolejkach do przymierzalni… by na koniec odwiesić wszystkie przymierzane ciuchy z powrotem na wieszak: w tym tygodniu nie przewidziano w kolekcjach strojów do biura w naszym rozmiarze.

I po tym męczącym doświadczeniu zastanawiamy się – czy nasza pasja do mody już zawsze więdnąć będzie w zderzeniu z rzeczywistością? Gdzie szukać zagubionej gdzieś radości z przebierania i przymierzania? Jeśli i Ty z planowanych od dawna ubraniowych zakupów, zamiast toreb pełnych skarbów, przywiozłaś ostatnio ból głowy i solidną porcję frustracji, to znak, że czas zafundować sobie zakupowe doświadczenie z zupełnie innej półki.

Poczuj się wyjątkowo!

Wyobraź sobie, jak zatrzymujesz swój samochód na przestronnym parkingu tuż przed elegancką fasadą centrum handlowego, w samym centrum miasta. Podchodzisz do uprzejmej hostessy w punkcie Concierge, tuż przy wejściu. Dowiadujesz się, gdzie znaleźć ulubione butiki i jak trafić do perfumerii, w której za kwadrans rozpoczynasz umówione warsztaty makijażu, przy użyciu produktów najlepszych światowych marek.

Upewniasz się jeszcze, że po zakupach będzie na Ciebie czekał zamówiony stolik w tutejszej kawiarni z Twoim ulubionym tortem – masz tam pod wieczór umówione spotkanie z przyjaciółką, na którym obgadacie wypatrzone zdobycze. Hostessa odbiera jeszcze od Ciebie płaszcz i z miłym uśmiechem życzy udanych zakupów. To nie scena z lukrowanego serialu dla pań domu, ani z komedii romantycznej – tak właśnie rozpocząć się mogą Twoje zakupy w warszawskim domu mody Klif. I nawet jeśli “kobiece” kino nie leży w kręgu Twoich zainteresowań, każda z nas musi przyznać, że lubi od czasu do czasu doświadczyć obsługi na miarę gwiazdy.

Punkt obowiązkowy – dom mody KLIF

Galeria Klif, dom mody położony w centrum warszawskiej Woli, przy ulicy Okopowej, to miejsce, gdzie komfort zakupów to sprawa najwyższej wagi. Zakupy premium wymagają odpowiedniej oprawy. Każde z wystawionych tu ubrań to przecież małe arcydzieło – a przynajmniej rzecz, którą chciałoby się przechować na długie lata. Kupując ubrania na szczególne okazje, raczej nie kierujemy się impulsem – nawet jeśli wydatek rzędu kilku tysięcy złotych nie jest dla nas szczególnym obciążeniem.

Aby dobrze wybrać, potrzeba czasu i odpowiedniego nastawienia, by z nowym ubraniem zdążyć się zaprzyjaźnić i mieć pewność, że to właśnie do nas pasuje ono najbardziej. Nie zaszkodzi przy tym poradzić się osobistego zakupowego asystenta, który pomoże nam ocenić, czy wypatrzone ubranie rzeczywiście dobrze na nas leży i podpowie, jakie dobrać do niego dodatki.

Zanim wybierzemy się na zakupy, warto zajrzeć na stronę Klifu, by sprawdzić program bieżących wydarzeń – być może uda nam się trafić na pokaz mody lub porozmawiać ze znanym projektantem? Znajdziemy tu również wydawany co pół roku magazyn pełen świeżych modowych inspiracji.

Ciekawe teksty i przykuwające uwagę zdjęcia stawiają go w jednym rzędzie z najlepszymi magazynami o modzie w kraju, a co najważniejsze – prezentowane w nim ubrania pochodzą wprost z tutejszych sklepowych półek! W znanym ze sklepów marek premium, jak Royal Collection czy Marella, a także autorskich butików polskich projektantów Klifie znajdziemy również wiele sklepów popularnych marek o przystępnych cenach, takich jak Apia czy H&M.

Warto zatem wstąpić tu na zakupy również wówczas, gdy nie planujemy wydać na ubrania zbyt wiele. Ominiemy w ten sposób tłumy, jakie każdego dnia przemierzają alejki lokalnych podmiejskich galerii. Zobaczmy również, co słychać w butikach ulubionych marek premium. Aby dobrze i bez paniki wybrać ubranie na niespodziewaną, szczególną okazję – warto być po prostu… dobrze przygotowanym.

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *