Wykraczająca daleko w przyszłość inicjatywa stworzenia Centralnego Okręgu Przemysłowego miała być symbolem odradzającej się po latach zaborów Polski i pokazania, że Polacy mają stalową wolę do budowania nowej rzeczywistości gospodarczej. Wystarczyły dwa lata, by w widłach rzek Wisły i Sanu powstały Zakłady Południowe, dające początek Hucie Stalowa Wola, wokół której wyrosła wielka aglomeracja przemysłowa – Stalowa Wola, będąca dziś znaczącym ośrodkiem na mapie południowo-centralnej Polski.
To co wydarzyło się 80 lat temu na zawsze ukształtowało miasto. Branżowe tradycje COP-u widać na każdym kroku. Huta Stalowa Wola, od której wszystko się zaczęło, po pomyślnym procesie restrukturyzacji świetnie się rozwija, wciąż zatrudnia młode wykształcone kadry, dając gwarancje pracy na wiele lat dzięki podpisanemu ze stroną rządową kontraktowi na kwotę 4,5 mld zł. Dziś wokół Huty Stalowa Wola, będącej centrum uzbrojenia polskiej armii, zlokalizowane są dziesiątki firm, które specjalizują się w przemyśle metalurgicznym, maszynowym, stalowym, motoryzacyjnym, lotniczym i w wielu innych branżach.
Stalowa Wola w roku jubileuszowym 80-lecia COP ponownie staje się stolicą polskiego przemysłu zbrojeniowego nie tylko z uwagi na fakt podpisania historycznego kontraktu, lecz także przejęcia byłego zabytkowego budynku Dyrekcji Naczelnej HSW S.A. Ten wybudowany w latach 1937–1938 w stylu art deco najwytworniejszy obiekt przemysłowy przechodzi w posiadanie miasta i ma stać się jego administracyjno-biznesową wizytówką. 80. „urodziny” wiążą się również ze strategicznymi decyzjami władz miasta, dotyczącymi wprowadzenia rewolucyjnego planu gospodarczego. Za pozyskane z programów rządowych i unijnych środki w wysokości ponad 220 mln zł zrealizowane zostaną kluczowe inwestycje drogowe, łączące miasto ze strefą przemysłową, nowe drogi wewnątrz strefy, ciąg dalszy budowy obwodnicy, będzie też miała miejsce budowa i rozbudowa zakładów przemysłowych, rewitalizacja osiedli, budowa nowych bloków mieszkalnych.
Miasto od samego początku w swoim DNA ma zaprogramowaną przedsiębiorczość, kreatywność, pracowitość. I tacy właśnie są mieszkańcy Stalowej Woli, na czele z jej prezydentem Lucjuszem Nadbereżnym, jednym z najmłodszych w kraju. Odważni i pewni, że jeśli się o czymś marzy, wszystko można zrealizować. Skoro w ciągu dwóch lat mogło powstać miasto, to znaczy, że nie ma rzeczy niemożliwych. Stalowa Wola stale wykorzystuje daną przed 80 laty szansę, stwarzając świetne warunki do życia dla dobrze wykształconych młodych ludzi, którzy tak jak dawni budowniczowie COP-u dziś kreują nową gospodarczą rzeczywistość miasta.
Fot. archiwum Urzędu Miasta Stalowej Woli
Dodaj komentarz