Ostatni rok był dla pani jako prezesa bardzo owocny w działania. Które z nich okazały się mieć kluczowe znaczenie dla funkcjonowania spółki?
– Szpital od wielu lat nieustannie się rozwija i to wszechstronnie. Wzrasta ilość wykonywanych procedur medycznych. Możemy mówić o stosunkowo dużej liczbie przyjmowanych u nas porodów. Przy tym placówka utrzymuje dodatni wynik finansowy, dzięki czemu udało się zminimalizować zobowiązania wymagalne. Pozyskujemy również środki zewnętrzne dzięki bardzo aktywnemu uczestnictwu w różnego typu programach, nie tylko unijnych. Szacujemy, że za sprawą tego typu projektów na rozwój infrastruktury, wyposażenia technicznego, w tym zakup sprzętu i aparatury medycznej, oraz szkolenia pracowników szpital może pozyskać w sumie około 22,5 mln zł.
Wszystko to przełożyło się na zadowolenie pacjentów, ale też na komfort pracy personelu. Co jeszcze doceniono, nagradzając szpital tytułem Pracodawca Pomorza?
– Jak wynika z gratulacji marszałka województwa Kujawsko-Pomorskiego Mieczysława Struka i wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, które spłynęły na moje ręce, uznano nas za przykład placówki osiągającej znakomite rezultaty ekonomiczne, kierującej się jednocześnie w swojej działalności zasadami etyki oraz odpowiedzialności. Takie słowa niezmiernie mnie cieszą.
Rozmawiała Monika Michałowska
Fot. Szpital Miejski w Miastku
Dodaj komentarz