Zakochaj się w Krośnie

Zakochaj się w Krośnie

Opublikowano: 26 września 2016

Tytułowe hasło bije dziś rekordy powodzenia – najbardziej znane to „Zakochaj się w Warszawie” ale jak to czasem z hasłami bywa więcej w nich formy niż treści. Zastanawiam się często jak zakochać się w…, tu nie wpiszę przez delikatność nazwy miasta, które tym hasłem się reklamuje, bez gwałtu na własnej wrażliwości i estetyce.

Im więcej jednak czasu spędzam ostatnio w Krośnie – ja rodowity warszawiak, którego do miłości do stolicy nie trzeba już żadnym hasłem przekonywać – to tym bardziej w haśle „Zakochaj się w Krośnie” dostrzegam realne treści.

Zakochaj się w KrośnieKrosno – miasto średniej wielkości położone w widłach Wisłoka i Lubatówki na Podkarpaciu często zwane jest  „Małym Krakowem” – z racji podobieństwa i układu Starego Miasta z centralnie położonym rynkiem. O historii sięgającej XIII w., z zachowanymi średniowiecznymi śladami gotyku poczynając, a na ciekawym moderniźmie (kamienice i wille) lat międzywojennych kończąc i – pomiędzy tymi okresami – licznymi elementami  renesansowej architektury.

Krosno to jednak nie tylko stara historia, ale i niezwykle ciekawa nieodległa przeszłość, oraz interesujący dzień dzisiejszy. Niedawna przeszłość – ta która wpłynęła najbardziej  na dzisiejszy kształt i charakter miasta  zaczęła się w II połowie XIX wieku gdy na terenach Podkarpacia odkryto niezwykły, wtedy jeszcze nie oszacowany dokładnie skarb – ropę naftową. To właśnie tu pracowała najwybitniejsza osoba związana z tym minerałem, jego destylacją i przemysłowym jego wykorzystaniem Ignacy Łukasiewicz. Twórca pierwszej na świecie lampy naftowej (1853), inicjator budowy pierwszej na świecie kopalni ropy w podkrośnieńskiej Bóbrce (1854), założyciel wielu spółek powołanych do eksploatacji złóż ropy.

Ten skarb wydobywany z ziemi – a ropie jak wiadomo prawie zawsze towarzyszy gaz ziemny – w późniejszych latach, na początku XX wieku legł u podstaw rozwoju w Krośnie drugiego wielkiego przemysłu szklarskiego. Gaz stał się paliwem do pieców szklarskich i wytopu szkła, gdzie konieczna jest bardzo wysoka temperatura. W odróżnieniu od dnia dzisiejszego, gdzie przesył gazu nie jest problemem, łatwiej i praktyczniej w tamtych czasach było przywozić do Krosna piasek szklarski i inne potrzebne do produkcji szkła dodatki, a gaz mieć na miejscu. Najbardziej znana w Polsce i na świecie firma, przez wiele lat główna marka miasta to powstałe w 1923 r. Krośnieńskie Huty Szkła.

Wokół tych dwu najważniejszych tradycji zbudowano w ostatnich latach niezwykle ciekawe realizacje służące ich prezentacji i propagowaniu. Małe Krosno ma dziś dwa produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym, a nawet ponadkrajowym, jako że coraz więcej turystów zagranicznych Krosno dziś odwiedza. I już nie tylko „przy okazji” wyjazdu w Bieszczady. Mam na myśli Muzeum Skansen Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce k. Krosna i „Centrum Dziedzictwa Szkła” położone w sercu starego miasta, przy jego uroczym rynku.

Patrząc dziś, z perspektywy ostatnich lat dostrzega się skalę tych dwóch realizacji i ich znaczenie dla promocji miasta i ściągania do Krosna turystów. Wydawać się mogło, że miasto tej wielkości nie da sobie z tym rady. A jednak tu się to udało, w znacznym stopniu dzięki konsekwencji (czasem uporowi) Piotra Przytockiego – prezydenta Krosna ostatnich kilku kadencji i przekonaniu do tego kierunku radnych i mieszkańców miasta.

Zakochaj się w KrośnieI choć sporo lat zajęło by zrewitalizować starówkę wraz z jej niezwykle atrakcyjnymi podziemiami, stworzyć na kilku poziomach w skarpie przy rynku wspomniane unikalne nowoczesne muzeum szkła o nazwie Centrum Dziedzictwa Szkła, udostępnić największy na świecie zbiór lamp naftowych w miejscowym Muzeum Podkarpackim, co więcej wprowadzić do kalendarza stałych imprez tematykę szkła poprzez imprezę plenerową „Krosno Świet(l)ne miasto” – zawsze na przełomie lipca i sierpnia, to efekty są dziś widoczne.

A nie powinno się zpominać też i o innych tradycjach które tu powstawały. Na przykład tradycja win węgierskich tzw. „węgrzyna” istniejąca od średniowiecza, związana jest z pochodzącym ze Szkocji patrycjuszem Robertem Wojciechen Portiusem, który osiadł w Krośnie w 1624 roku, sprowadzał wina z Węgier do Polski, także na dwór królewski, a dziś ma coroczny festiwal win swego imienia.

Krosno to także niezwykle ciekawe i barwne okolice – piękne tereny zielone, drewniane budownictwo sakralne, np. gotycki kościół  w Haczowie – zabytek UNESCO, niezwykle formy geologiczne na Pogórzu Strzyżowskim (Prządki), romantyczne ruiny zamków (Odrzykoń), liczne pamiątki po wybitnych Polakach np. dworek Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu czy prywatne Muzeum Kultury Szlacheckiej w dworze Kopytowa.

Przyjeżdżając do Krosna każdy znajdzie dla siebie coś interesującego, a niejeden się zakocha.

Krzysztof Kaniewski

Zdjęcia: Archiwum UM Krosno i Mirosław Rymar

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści